Jeżeli nie chcesz marnować swojego czasu i chcesz zwiększyć swoją produktywność to w tym blogu chciałabym podzielić się z Tobą moją ulubioną metodą jak efektywnie zarządzać sobą w czasie

Gotowy? Zaczynamy!

Jeżeli wolisz słuchać i oglądać zapraszam tutaj: 

Jak zorganizować dwa całodzienne wydarzenia na żywo w Warszawie i we Wrocławiu, mieszkając w Londynie i w międzyczasie przeprowadzając się do Hiszpanii?

Początek roku był dla mnie szalony… kilkanaście lotów, setki kilometrów zrobione samochodem, kilkanaście spotkań biznesowych (praktycznie każde w innym mieście, a nawet innym kraju) do tego regularne treningi, sesje jogi i wiele więcej…

Nic bym nie osiągnęła bez tego jednego narzędzia i tej jednej techniki, które cały czas prowadziły mnie do obranego celu.

Zaczynając od początku…

Jak znaleźć na wszystko czas?

Narzędzie, które ja osobiście używam wydaje się bardzo proste, ale moim zdaniem jest najskuteczniejsze w osiąganiu celów.

Możesz sobie wyobrazić jak czasochłonne jest organizowanie wydarzeń dla setek osób w dwóch różnych miastach mieszkając za granicą, a do tego będąc w trakcie przeprowadzki do Hiszpanii.

Jak sobie o tym pomyśle, to każdy z tych projektów wydaje się ogromnym wyzwaniem samym w sobie (i jest!)

Jednak z konkretnym planem działania wszystko jest możliwe.

Z mojego wieloletniego doświadczenia wiem, że 12 tygodniowe cele są najbardziej skuteczne, mam tu na myśli to, że bardzo często roczne cele mogę osiągnąć właśnie w 12 tygodni.

Żebyś zrozumiał jak to możliwe, wytłumaczę Ci działanie naszego umysłu…

Nasza podświadomość jest bardzo wrażliwa na czas, ale jednocześnie jest bardzo leniwa. Jeżeli nie musi nic robić – nie będzie, zacznie dopiero kiedy będzie się zbliżał końcowy termin realizacji projektu.

Przypomina mi się okres studiów, kiedy przez cały semestr studenci najczęściej robią tylko niezbędne miniumum, a dopiero kiedy zbliża się sesja uczą się dosłownie całymi dniami i nocami.

Liczne badania statystyczne potwierdzają, że wiele firm ma największe obroty w ostatnim kwartale roku. Dzieje się tak, ponieważ wszyscy traktują koniec roku, jako umowny termin zakończenia dużego projektu. Próbują „zamknąć” rok z jak najlepszymi wynikami finansowymi.

Dlatego wiele firm w ciagu 12 ostatnich tygodni odnotowuje obroty równe lub nawet większe niż obroty wygenerowane w pozostałą część roku.

12 tygodni to termin wystarczająco długi na zrealizowanie czegoś znaczącego, jednak jednocześnie na tyle krótki, aby trzymał nas w napięciu, a tym samym, abyśmy mogli być skupieni na swoim celu.

Na własnej skórze przekonałam się jak fenomenalnie to działa. Dlatego razem z moim zespołem przygotowałam Dziennik Sukcesu.

Możesz oczywiście stosować jakikolwiek inny notes, ale musisz go zorganizować w odpowiedni sposób.

Na początku mojego 12 tygodniowego celu zapisałam właśnie te 3 projekty, o których już wcześniej wspomniałam, czyli organizacja szkolenia w Warszawie, organizacja szkolenia we Wrocławiu oraz przeprowadzka z Londynu do Hiszpanii.

Bloki czasowe

Bardzo ważnym elementem w efektywnym zarządzaniu sobą w czasie i osiągnięciu celów jest wykorzystywanie bloków czasowych każdego dnia, ale tylko od poniedziałku do piątku (weekend powinien służyć na regenerację i zadbanie o inne sfery życia).

Jak zauważyłam, bloki czasowe dały mi największą produktywność. Dzięki nim zaoszczędziłam mnóstwo czasu i uwolniłam kreatywność.

Badania potwierdzają, że podczas pracy (kiedy jesteśmy skupieni na danym zadaniu) w momencie gdy ktoś lub coś nam przeszkodzi potrzebujemy około pół godziny, aby powrócić na ten sam poziom efektywności co wcześniej.

Dlatego bez metod efektywnego zarządzania sobą w czasie ludzie są po prostu zajęci, a nie produktywni.

Kiedy wprowadziłam do swojej pracy bloki czasowe, zaczęłam osiągać w 4 godziny tyle, co kiedyś w 8h.

Czym są bloki czasowe? Zablokowane 50 minut tylko i wyłącznie na 1 zadanie.

Jak wprowadzić bloki czasowe w życie, aby mieć jak najwyższą produktywność?

Wykorzystaj swojego najlepszego przyjaciela – czyli swój telefon! Tym razem może Ci on pomóc, a nie tylko rozpraszać. Włącz tryb samolotowy tak, aby nikt Ci nie mógł przeszkodzić, a następnie ustaw minutnik na 50 minut. Jeżeli do swojego zadania potrzebujesz komputer, wyłącz wszystkie okienka oprócz tego, nad którym właśnie pracujesz oraz wszelkie powiadomienia, aby nie przeszkadzały Ci podczas pracy.

Jeśli chcesz wejść na jeszcze wyższy tryb produktywności możesz użyć aplikacji AntiSocial, która zablokuje wszystko za Ciebie i nie pozwoli Ci tego anulować, aż minie ustalony czas.

Dlaczego 50 min a nie 1 h? 

Te 10 min okazują się bardzo kluczowe, ponieważ to one dodają moc do Twojej produktywności.

Kiedy zaczęłam stosować tę metodę stałam się o wiele bardzie kreatywna i zaczęłam odnajdywać rozwiązania problemów o wiele szybciej. Te 10 min pełnią specjalną funkcję. Chodzi o regeneracje Twojego umysłu, co pozwala na uwolnienie kreatywności.

Jak to działa? 

Kiedy mija 50 min odrywasz się od zadania. Jest to kluczowe żebyś wstał i dodał wigoru do swojego ciała poprzez zrobienie kilku przysiadów, przejście się po pokoju i wypicie szklanki wody.

Dzięki temu nasze krążenie krwi jest szybsze, przez co dostarczamy więcej tlenu do naszego organizmu, a kiedy Twój mozg ma więcej tlenu zaczyna myśleć szybciej i kreatywnej.

Wówczas możesz wpaść na nowy pomysł szybciej i uzyskać rozwiązanie, którego wcześniej nie widziałeś.

Ważne!! 10 min nie służy temu, abyś kontynuował patrzenie się w ekran i przeglądał strony internetowe. Możesz użyć telefonu, ale dopiero po tych aktywnych 10 minutach. Ten czas ma niesamowity wpływ na podwyższenie Twojej produktywności i energii. Wpływa też świetnie na Twój dobry humor, ponieważ ruch pobudza hormony szczęścia. Czyli jak widzisz, bycie produktywnym to sama przyjemność.

Ile najlepiej mieć takich bloków czasowych?

Dla mnie najlepiej sprawdzają się 3 bloki czasowe, w jednym ciągu. W czasie tych trzech bloków możesz wykonać 1 zadanie podzielone na 3 części z przerwami 10 minutowymi, albo 3 krótsze zadania, które mogą być wykonane w 50 min, np. napisanie bloga czy wykonanie telefonów do klientów.

Takie wykorzystanie czasu pozwoliło mi przygotować w bardzo krótkim czasie 2 szkolenia na żywo (jedno w Warszawie, a drugie we Wrocławiu) mieszkając w Londynie.

Wydarzenia te były właśnie na temat wysokiej produktywności. Kolejna edycja naszego szkolenia „Osiągnij Wysoką Produktywność” odbędzie się już w 23 maja 2020 r. we Wrocławiu. 

POLECANE WPISY